Moto Sfera

Booster na chłodną pogodę

Booster na chłodną pogodę

Późną jesienią, w zimie i wczesną wiosną - słowem: w czasie niskich temperatur akumulatory samochodowe łatwo rozładowują się, czy wręcz się psują. Musimy dojechać do pracy, odebrać dziecko z przedszkola lub dotrzeć do ciotki w podeszłym wieku, która nie radzi sobie z codziennymi czynnościami, a mieszka sama, a samochód nie chce zapalić - i co wtedy? Dzwonimy po fachową pomoc.

 

Mechanicy oraz różni specjaliści prowadzący serwisy mobilnej pomocy chętnie korzystają z tzw. "boosterów", czyli urządzeń rozruchowych.

Boostery takie stanowią często niezawodną pomoc w walce z rozładowanymi akumulatorami. Oczywiście istnieje mnóstwo różnych rodzajów takowych, przystosowanych do rozruchu różnych pojazdów. Doraźną pomoc lekkim pojazdom zapewnia np. urządzenie B12.1APB firmy Facom o mocy startowej 1150 A, osiągające moc szczytową 3500 A, ważące zaś jedynie mniej niż dziesięć i pół kilograma.

 

Booster na chłodną pogodęCo jest dobre do codziennego użytku prywatnie lub w niewielkiej firmie w razie problemów technicznych niekoniecznie nadaje się jednak do intensywnej eksploatacji. Rozumiejąc ten problem, firma Facom wypuściła na rynek również bliźniacze urządzenie B12.2APB o mocy startowej 1450 A, charakteryzujące się wysoką, bo wynoszącą aż 3700 A mocą szczytową. Jest ono przeznaczone do intensywnej pracy na drodze oraz zadań w ekstremalnie niskich temperaturach. Oba boostery są dwunastowoltowe i mogą zostać naładowane za pomocą zapalniczki samochodowej, dzięki czemu praca w terenie jest bardzo ułatwiona. Ponadto, w obu zamontowany jest 20 A bezpiecznik, który gwarantuje bezpieczeństwo instalacji elektrycznej samochodu nawet w przypadku nieprawidłowego użycia urządzenia lub jakiegoś niepomyślnego zbiegu fatalnych okoliczności.

Dodatkową ochronę stanowią: alarm zabezpieczający przed zmianą biegunów oraz LED-owe wskaźniki oraz przełącznik zasilania, a schowek na kable i zaciski znacząco poprawia wygodę użytkowania urządzenia. Oczywiście, 12 V urządzenia rozruchowe nie są idealne i czasem nie dają rady. Bywają momenty, kiedy pojazd potrzebuje większego prądu - dotyczy to głównie samochodów ciężarowych, rolniczych, czy też budowlanych. Jest to przysłowiowa zupełnie inna para kaloszy, a do pracy z takimi pojazdami potrzebne są urządzenia 24 V.