Żyć Dobrze

Czy feminizm rzeczywiście jest dobry dla kobiet

Czy feminizm rzeczywiście jest dobry dla kobiet?

Nasze pojęcie o innych niż nasza kulturach i roli w nich kobiet jest bardzo słabe. W ostatnich dziesięcioleciach byliśmy bombardowaniem informacjami o złym traktowaniu kobiet w kulturach opierających się ciągle na wiekowych tradycjach. Wszelkie środowiska kierujące się tradycją są przedstawiane jako te, w których kobieta stanowi drugą kategorię obywateli. Kobiety z naszego kręgu kulturowego postrzegane są jako bardziej szanowane i zadowolone z życia zawodowego. Ale czy to prawda?

 

Zachodnie kobiety mają więcej pieniędzy, więcej miejsc pracy i lepsze wykształcenie, ale zyskały to kosztem ich najsilniejszej broni jaką jest seks.

 

Kobieta w społeczności tradycyjnej

W tradycyjnych kulturach kultywowana jest pewna presja, która zabrania kobietom uprawiania seksu przed ślubem. Skoro seks jest jedną z największych motywacji życiowych na całym świecie, zmusza mężczyzn do faktycznego udowodnienia swojej wartości, wykazania swojego zainteresowania i spowodowania zainteresowania kobiety swoją osobą. Zrobią wszystko dla kobiety. Muszą przechodzić przez wiele prób. Po pierwsze, muszą osiągnąć odpowiednią pozycję społeczną i posiadać stabilną pracę. Następnie musza zostać zaakceptowani przez rodziny kobiet, które są pod silną opieką swych ojców, którzy zrobią dla bezpieczeństwa i szczęścia córek wszystko.  

Następnie, jeśli wszystko pójdzie dobrze, mężczyzna musi rozpocząć rytuał starania się o względy kobiety. Mogą być to regularne spotkania, kolacje, prezenty itp. To może potrwać nawet kilka lat.  W tym czasie mogą tylko trzymać się za ręce i ewentualnie. Jeśli wszystko toczy się dobrze, mężczyzna musi udowodnić swoje zaangażowanie i powagę planów. Ostatecznie para musi zostać połączona aktem małżeństwa z bezwzględnym zobowiązaniem wspólnego życia aż do śmierci. Dopiero wtedy mężczyzna może liczyć na seks, który małżonka jest zobowiązana mu zapewnić.

Warto zauważyć, że nawet w naszym dzisiejszym społeczeństwie zdarzają się takie tradycyjne rodziny lub grupy społeczne. Niestety ludzie ci są niejednokrotnie wyśmiewani i źle traktowani przez tych politycznie poprawnych.

 

Kobieta zachodu

W tak zwanych „krajach zachodnich”, sytuacja jest zupełnie odwrotna. Feminizm pokazuje, że płcie są konstruktami społecznymi i że mężczyźni i kobiety są w zasadzie tacy sami, nawet z ich seksualnością. Mężczyźni nie są mężczyznami, a kobiety nie są kobietami. Jeszcze gorsze jest to, że ludzie, którzy są bardzo męscy i kobiety, które są bardzo kobiece, są zmuszeni żyć wbrew ich naturalnym instynktom.

Konsekwencje są proste. Feminizm zniszczył wszystko, co pozwalało kobietom trzymać mężczyzn w ryzach. Kobiety będąc pod presją feminizmu i swoich rówieśników za darmo udzielają się seksualnie by cieszyć się seksem jak najwięcej (co generalnie cieszy mężczyzn, bo niby czemu nie). Co było kiedyś trudne do uzyskania, jest teraz dostępne w ciągu jednego lub dwóch tygodni (czasem dni) bez konieczności postawienia dziewczynie choćby filiżanki kawy. Wszystko mężczyzna musi zrobić, to być fajnym i zabawnym przez kilka godzin. Trudno dziś o troskliwych ojców, spada wartość rodziny, nie potrzeba pieniędzy ani nawet pracy. Nie trzeba mieć nawet przyjaciół. Seks stał się tani i łatwy.

Dla sprytnego faceta feminizm jest darem. Może mieć każdą formę seksu z wieloma kobietami przy niewielkim wysiłku i bez jakichkolwiek kwalifikacji. Dlatego, jeśli spotyka porządną kobietę i oboje są sobą zainteresowani, to on posiada przewagę, ponieważ seks stał się walutą w relacjach damsko - męskich. Jeśli ona nie zdecyduje się na seks szybko i łatwo, on wie doskonale, że to kolejne dziewczyny zrobią to bez wahania, zresztą – ona też o tym wie. Kobieta straciła całą swoją przewagę seksualną i możliwość oddziaływania na mężczyznę.

 

Wniosek

Zachodnie kobiety maj swoją karierę, zarabiają pieniądze i cieszą się swoim szacunkiem. Ale niestety często bez miłości swojego życia. Szybkie randki, szybkie numerki i nagle starość, coraz częściej samotna starość i pytanie: gdzie się podziali ci porządni faceci?

A czy to oni tego chcieli?

 

Czy wyrażona tu opinia jest przejawem męskiego szowinizmu? Nie! Ten pogląd potwierdza też wiele kobiet. Traktujmy to zatem jako tęsknotę za rozróżnianiem płci oraz ich tradycyjnych i biologicznych walorów.