Mimo nieustannych zmian kulturowych i społecznych, wzorzec prawdziwej męskości pozostał ten sam, co u zarania dziejów. Mężczyzna to troskliwy obrońca rodziny, to wojownik i łowca gotowy podjąć każde wyzwanie, by chronić i zapewniać bezpieczeństwo w każdym wymiarze. Prawdziwy mężczyzna to mężczyzna aktywny, zawsze zdolny do działania. Jednak wraz z upływem lat nasza biologia ulega zmianom. Zachowanie dotychczasowej aktywności staje się coraz trudniejsze. Niezbędne okazują się wówczas odpowiednie środki zaradcze, które pozwolą sprostać kolejnym zadaniom.
Hormonalny kryzys wieku średniego
Mając 20-30 lat żyjemy na najwyższych obrotach. Wiecznie aktywni, wiecznie zmotywowani. Uprawiamy sporty, pracujemy, zajmujemy się dziećmi i do tego wszystkiego mamy jeszcze czas, siłę i chęci dbać o to, by nasze kobiety nie czuły się zaniedbywane. Z upływem lat zaczynamy jednak odczuwać zmiany zachodzące w naszym organizmie. Coraz trudniej jest nam utrzymać odpowiednie tempo życia, coraz większego wysiłku wymaga każda aktywność fizyczna. Po czterdziestce pojawiają się pierwsze problemy świadczące o tym, że ciało ulega niechcianym zmianom. Szeroko rozumiana męskość zaczyna być poddawana coraz cięższym próbom. Dlaczego tak się dzieje? Winę za taki stan rzeczy ponosi kilka czynników, wśród których do najistotniejszych należą zaburzenia w produkcji testosteronu.
On czyni mężczyznę
Testosteron nazywany jest „hormonem męskości”. Należy on do grupy hormonów androgenicznych (z greckiego androgen to „czyniący mężczyznę”), czyli odpowiadających za typowo męskie cechy psychofizyczne. Funkcje i znaczenie testosteronu to temat na sporych rozmiarów opracowanie naukowe o wysokim stopniu skomplikowania. Dla nas najważniejsze jest, że prawidłowy poziom tego wytwarzanego przez jądra i nadnercza hormonu ma kluczowe znaczenie dla zachowania zdrowia oraz wielu podstawowych funkcji życiowych. Niestety, z wiekiem poziom ten spada. Konsekwencją tego jest m. in. postępujący rozrost prostaty oraz spadek libido i problemy z erekcją.
Ciężki trening i mądra dieta
Spadek produkcji testosteronu oraz zmiany w jego syntezowaniu są powiązane z wiekiem i tym samym nieuniknione. O ile jednak samego procesu nie da się zatrzymać, to już jego nasilenie zależy wyłącznie od nas samych. Istnieją trzy podstawowe i najbardziej skuteczne sposoby na naturalne zwiększenie poziomu testosteronu. Są to ćwiczenia fizyczne, odpowiednia dieta oraz suplementacja.
Regularne ćwiczenia fizyczne, szczególnie w postaci tzw. treningu oporowego (treningu siłowego ukierunkowanego na zwiększenie masy oraz siły mięśni), są uznawane za najskuteczniejszą formę zwiększenia poziomu testosteronu. Poprawnie przeprowadzony trening oporowy przyczynia się do wzrostu poziomu testosteronu po każdej sesji treningowej o 50 do nawet 100%. Wartości te pozwalają aktywnemu czterdziestolatkowi poczuć się jak dwudziestolatek.
Dieta właściwa dla osób pragnących zwiększyć poziom testosteronu to dieta typowa dla sportowców, korzystna dla zwiększania masy mięśniowej. Podstawą jest właściwe zbilansowanie makroskładników, ze zwiększoną ilością białek, tłuszczów – w tym kwasów tłuszczowych omega-3 (z tłustych ryb morskich), tłuszczów nienasyconych (oliwa z oliwek, awokado, olej z pestek winogron), oraz zmniejszoną ilością węglowodanów. Kwasy omega-3 występują również w oleju lnianym, a włączenie ich do diety wraz z odpowiednią ilością warzyw i owoców bogatych w witaminę C zapewni elastyczność naczyń krwionośnych i prawidłowy przepływ krwi. Efekt ten jest szczególnie ważny dla mężczyzn, u których pojawiają się problemy z erekcją.
Suplementacja po czterdziestce
Ostatnim krokiem do zachowania pełnej aktywności u mężczyzn po 40-stece jest mądra suplementacja. Suplementami diety wspomagają się sportowcy zawodowi i amatorzy od wielu już lat. Ich podstawowym celem jest bieżące uzupełnianie braków w makro i mikroskładnikach, które nie zawsze można pozyskać w dostatecznej ilości z pożywienia, a które na skutek wzmożonej aktywności ulegają szybkiemu metabolizmowi.
Dla nas, czterdziesto- i pięćdziesięciolatków, najważniejsze są zestawy łączące cynk, magnez i witaminę B6. Musimy również pamiętać o tym, że niedobory witaminy D przyczyniają się do spadku poziomu testosteronu nawet o 20%. Na niedobory tej witaminy narażeni jesteśmy szczególnie w okresie jesienno-zimowym i dlatego też to właśnie jesienią oraz zimą poziom testosteronu osiąga najniższe wartości. Suplementacja witaminą D3 może przyczyniać się do wzrostu poziomu testosteronu, szczególnie u osób z jej niedoborem.
Zmagający się z rozrostem gruczołu krokowego, oprócz wymienionych wyżej składników, powinni zadbać o dołączenie do swojej diety oleju z pestek dyni oraz wyciągu z korzenia pokrzywy. Ci z nas, u których zaburzona produkcja testosteronu wywołała problemy z erekcją, muszą zainteresować się również substancją znaną, jako L-arginina, która to jest składnikiem suplementu Doppelherz aktiv MEN Lider. L-arginina to prekursor tlenku azotu – cząsteczki wyzwalającej rozszerzanie się naczyń krwionośnych. Tlenek azotu zostaje uwolniony w momencie podniecenia seksualnego i powoduje rozszerzenie tętniczek zapewniających napływ krwi do ciał jamistych członka.
Prawdziwa męskość w każdym wieku
Spadek poziomu testosteronu i wynikające z tego problemy to nic więcej, jak kolejne wyzwanie, z którym każdy mężczyzna musi się zmierzyć. Od nas zależy, czy podejdziemy do sprawy po męsku, na poważnie, czy pozwolimy się stłamsić nieubłaganej naturze. Na zdecydowanych do walki czeka wiele wyrzeczeń i litry przelanego potu. Nagrodą będzie niezwykła sprawność fizyczna i seksualna, którymi będą w stanie zawstydzić niejednego młodzieńca. Pamiętajcie, że męskość to coś, co nie zanika z czasem, ale z czasem zaczyna wymagać wsparcia. Od nas zależy, czy zechcemy po nie sięgnąć.
Reklama