Nienależyte dbanie o oczy, w szczególności po ciężkim dniu pracy, to nie tylko uczucie dyskomfortu, ale przede wszystkim zwiększenie ryzyka przeniknięcia do naszego organizmu niebezpiecznych substancji.
Wysychanie oczu, kłopoty z ostrością widzenia, niemożność skupienia wzroku na czytanym tekście, uczucie „piasku w oczach”, zaczerwienienie albo ból oka pod powieką są najczęstszymi objawami opisywanymi przez osoby, które doświadczyły tzw. zespołu suchego oka. Jeśli zauważyłaś takie objawy - Twoje oczy prawdopodobnie nie są odpowiednio nawilżane.
Rodzaj pracy i codzienne przyzwyczajenia
Za powstanie opisanych objawów odpowiedzialnych może być wiele czynników związanych z charakterem Twojej pracy: zbyt długie korzystanie z komputera, klimatyzacja, odczytywanie wydruków zapisanych małą czcionką, korzystanie z wyświetlaczy, monitorów lub ekranów. Ale powód może być również inny, niezwiązany z pracą – np. dieta, niedobór płynów lub narażanie oczu na niekorzystne warunki atmosferyczne.
Jak często i w jakich okolicznościach?
Opisywane objawy mogą występować przewlekle lub sporadycznie, w określonych okolicznościach. Powinnaś samodzielnie przeanalizować, jak często i w jakich sytuacjach obserwujesz u siebie objawy zespołu suchego oka. Z badań przeprowadzonych w 1999 roku przez Klinikę Okulistyki Akademii Medycznej we Wrocławiu na grupie 5000 osób wynika, że aż 96% pacjentów pracujących zawodowo przed monitorem przez 8 godzin dziennie doświadcza wymienionych dolegliwości związanych ze wzrokiem[1].
Łzy – naturalna ochrona
Prawidłowe wydzielanie łez to nie tylko zapewnienie komfortowego funkcjonowania oka, ale przede wszystkim ochrona wyjątkowo wrażliwej części ciała przed czynnikami niebezpiecznymi dla zdrowia. Odpowiednie nawilżenie gałki ocznej jest niezbędne do prawidłowego jej funkcjonowania. W sytuacjach zagrożenia ilość łez wytwarzanych przez organizm wzrasta, aby skutecznie nawilżyć oko i wypłukać toksyczną substancję. Działanie tego mechanizmu można zauważyć podczas krojenia cebuli, kiedy oczy zaczynają łzawić z powodu natężenia toksyn unoszących się w powietrzu.
Łzy to nie tylko woda
Wydzielana przez gruczoł łzowy substancja zawiera głównie wodę, ale także białka, substancje bakteriobójcze oraz niewielką ilość soli. Jest rozprowadzana na całej powierzchni gałki ocznej podczas mrugania powiekami. Ten złożony pod względem biologicznym płyn ma za zadanie ochronić spojówkę i rogówkę oka przed bakteriami, wirusami i grzybami. Dlatego też objawy wysychania i zaczerwienienia spojówek są nie tylko nieprzyjemne, ale przede wszystkim niebezpieczne.
Jak sobie radzić?
Jest kilka sposobów radzenia sobie z dyskomfortem wynikającym z nieprawidłowego nawilżania oczu. Pomocne może okazać się wykonywanie ćwiczeń polegających na intensywnym mruganiu, patrzeniu w dal oraz wyznaczanie sobie przerw w pracy przed monitorem komputerowym lub ekranem telewizyjnym. Inną, skuteczną opcją, jest używanie kropli nazywanych powszechnie „sztucznymi łzami”.
Jakie „sztuczne łzy” wybrać?
Jak podkreślają specjaliści, najbardziej bezpiecznymi preparatami stosowanymi do nawilżania wysychających oczu są sztuczne łzy bez konserwantów. Odpowiedni dobór preparatu jest uzależniony od osobistych preferencji. Należy jednak podkreślić, że krople niezawierające zbędnych substancji konserwujących nie powinny powodować reakcji alergicznych i można je stosować z soczewkami kontaktowymi. W przypadku nieustąpienia objawów konieczna będzie jednak wizyta u lekarza okulisty.
[1] Dokument PDF, http://www.zmbs.wpsnz.uz.zgora.pl/doc/download/praca_przy_komputerze.pdf