Intymność

Strach przed Viagrą

Strach przed Viagrą

O korzyściach, faktach i mitach płynących ze stosowania sildenafilu, czyli viagry, kamagry, maxigry czy innych generyków, często mówi się o zagrożeniach związanych z ich przyjmowaniem. Różne opowieści na ten temat snują rodzimi gawędziarze. Ile w tym wszystkim prawdy i czy na przykład chory na nadciśnienie może stosować te leki?

 

Na uwagę zasługuje szalenie interesująca wypowiedź na ten temat niekwestionowanego autorytetu, którym jest oczywiście profesor Zbigniew Lew-Starowicz, konsultant krajowy ds. seksuologii.

„Z badań epidemiologicznych wynika, że około 70-75 proc. mężczyzn z chorobą nadciśnieniową ma zaburzenia erekcji o różnym nasileniu. Na 100 mężczyzn z zaburzeniami erekcji chorych na nadciśnienie: u 15 występują głębokie zaburzenia (brak erekcji), u 68 umiarkowane zaburzenia (erekcja jest niepełna, może utrudniać lub uniemożliwiać podjęcie stosunku lub zanika w trakcie trwania stosunku), a u 17 łagodne zaburzenia (mężczyzna odczuwa "luz w pochwie" z powodu słabszej erekcji, często jest przekonany, że "pochwa jest za szeroka" i nie zdaje sobie sprawy z osłabienia erekcji).

Przyczyną zaburzeń erekcji w chorobie nadciśnieniowej są głównie trzy czynniki: naczyniowy, wpływ leków przeciwnadciśnieniowych i psychogenny. Czynnik naczyniowy jest oczywisty. Zaburzenia erekcji pojawiają się w przypadku stosowania takich leków przeciwnadciśnieniowych, jak: sympatykolityki (metyldopa, klonidyna, rezerpina, guanetydyna), beta-adrenolityki (propranolol, pindolol, atenolol, metoprolol, labetolol), naczyniorozszerzające (hydralazyna), diurektyki (tiazydy, spironolakton).

Czynniki psychiczne pojawiają się w przypadku wystąpienia zaburzeń erekcji i nakładają się na czynniki wyżej wymienione. Mężczyźni bardzo ambicjonalnie i lękowo reagują na trudności w życiu seksualnym. Zaczynają obserwować swoje reakcje, koncentrują się na stanie erekcji, a to prowadzi do zakłócenia reaktywności erekcyjnej. Czynnik psychiczny pojawia się również u wielu mężczyzn w przypadku zaproponowania im sildenafilu (Viagra). Wynika to np. z fałszywego przekonania, że ten lek jest zagrożeniem dla układu krążenia, podwyższa ciśnienie. Inni mężczyźni są przekonani, że stosunek seksualny jest poważnym wysiłkiem fizycznym i obciążeniem dla układu krążenia, a zastosowanie Viagry jest "kopem" dla krążenia.

Należy wyjaśnić te fałszywe poglądy:

1) stosunek seksualny jest takim samym wysiłkiem jak każdy inny i można go porównać np. z wchodzeniem na drugie piętro;

2) w trakcie stosunku seksualnego nie dochodzi do szczególnego wzrostu ciśnienia tętniczego;

3) Viagra poprawia przepływ przez tętnice wieńcowe, ma właściwości naczyniorozszerzające, zmniejsza nadciśnienie płucne (jest rekomendowanym lekiem w leczeniu tej choroby);

4) Viagra jest dobrze tolerowana w leczeniu zaburzeń erekcji u mężczyzn z nadciśnieniem.

Jak wynika z powyższego, chorzy na nadciśnienie mogą stosować Viagrę i u zdecydowanej większości pacjentów jest to metoda skuteczna w leczeniu tego zaburzenia".