Długoletnie picie alkoholu może osłabiać słuch. Negatywny wpływ alkoholu na mózg jest zjawiskiem znanym. Doświadczenia wskazują, że alkohol może być przyczyną różnych uszkodzeń mózgu. Na przykład u niektórych alkoholików dochodzi do zmniejszenia tzw. istoty białej mózgu, zbudowanej głównie z długich wypustek komórek nerwowych, które przewodzą sygnały do innych komórek nerwowych. Badania wskazują też, że może dochodzić do uszkodzenia niektórych obszarów kory mózgu.
Naukowcy z Uniwersytetu w Ulm przeprowadzili badania nad wpływem alkoholu na zmysł słuchu w grupach mężczyzn nadużywających alkoholu i pijących od czasu do czasu. Uczestnicy wypełniali ankietę na temat spożycia alkoholu. Pobrano też od nich próbki krwi do testów i przeprowadzono badania słuchu.
Upośledzenie słuchu naukowcy sprawdzali też mierząc tzw. potencjały wywołane pnia mózgu, w którym przebiegają drogi słuchowe. Potencjały wywołane to bioelektryczne odpowiedzi komórek nerwowych na bodziec, w tym przypadku słuchowy. Można je rejestrować jako wahania napięcia na powierzchni skóry głowy.
Dostarczają one informacji na temat różnych schorzeń, które dotykają nerwów słuchowych i centralnej drogi słuchowej w mózgu. Można je też wykorzystywać do diagnostyki stwardnienia rozsianego czy umiejscowienia przerzutów nowotworowych do układu nerwowego.
Okazało się, że długoletnie picie alkoholu było związane z uszkodzeniem dróg słuchowych w pniu mózgu. Jak tłumaczą autorzy, alkohol powoduje zmiany w połączeniach komórek nerwowych oraz zmiany w neuroprzekaźnikach i ich receptorach.
Wynikiem tego są uszkodzenia dróg nerwowych, opóźnienie w przekazywaniu sygnałów akustycznych między neuronami słuchowymi i upośledzenie słuchu. Zwykłe badania słuchu nie wystarczają jednak do wykrycia tego defektu.