W dniach 28-30 lipca w Płocku odbędzie się kolejna edycja festiwalu Audioriver – jednego z najważniejszych wydarzeń muzycznych w naszym kraju, a przy tym jednego z bardziej oryginalnych. Można na nim posłuchać najsłynniejszych przedstawicieli różnych nurtów – house, techno, drum&bass, ale też twórców elektroniki z wpływami muzyki pop, rock czy hip-hop. Jednym słowem – Audioriver!
Dlaczego warto?
Festiwal łączy różne światy muzyczne, dzięki czemu fani o dosyć odmiennych preferencjach artystycznych mogą tam odnaleźć coś dla siebie. Dodatkowo każdy jest równy i tak samo ważny – zarówno gwiazda sceny, która osiągnęła już poważny status rozpoznawalności na całym świecie, jak i debiutant, rozpoczynający dopiero swoją przygodę z muzyką. W tym roku odbędzie się już dwunasta edycja festiwalu. Fani bywający tam regularnie również wiedzą, że każdy jest witany z otwartymi rękami.
Kogo posłuchamy?
Organizatorzy kładą nacisk, aby zapraszać twórców, którzy jeszcze nie mieli okazji wystąpić na płockim festiwalu, dlatego też wielu z nich fani będą mieli okazję posłuchać pierwszy raz na żywo. Z zagranicznych gości warto wymienić chociażby projekt Carla Craiga – Versus Synthesiser Ensemble. Obok nich nad Wisłą pojawią się m.in. Vitalic, High Contrast live oraz Killbox (Ed Rush & Audio), Tale Of Us, S.P.Y, Agents Of Time live, Dax J, DJ Storm i Hugh Hardie.
VSE to połączone siły Carla Creiga operującego za różnymi maszynami, Francesco Tristano grającego na fortepianie i Kelvina Sholara przy keyboardzie, wspomaganych przez trzech innych klawiszowców. Czym uraczą nas panowie? Zagrają utwory wspomnianych Creiga i Tristano, jednak w zupełnie nowych, rozbudowanych aranżacjach – wszystko zgrane specjalnie do tego właśnie wspólnego projektu. Fani na Audioriver doświadczą więc – miejmy nadzieję – niebanalnego występu!
Na festiwalu zagra również wielu polskich muzyków i oni także przyłączą się do zamienienia na ten jeden weekend płockiej plaży w europejskie centrum muzyki elektronicznej. Warto tu wymienić kilku artystów, którzy pojawią się w Płocku. Bass Astral x Igo to rezultat współpracy producenta Kuby Tracza i wokalisty Igora Walaszka – odznaczają się niestandardowymi kompozycjami i kapitalnymi improwizacjami na żywo, a trzeba przyznać, że tego typu granie zawsze robi szczególne wrażenie podczas koncertów, jeśli tylko jest na odpowiednim poziomie. Inny duet producencko-wokalny, który zawita do Płocka to Last Blush, czyli Dorota Morawska i Adam Nowak – ich utwory to często łagodne melodie oscylujące wokół dream popu w akompaniamencie mocniejszego brzmienia syntezatorów.
Wszystko to jest tylko namiastką doznań muzycznych, jakie czekają nas w Płocku w środku lata. Atrakcji nie zabraknie dla żadnego fana elektronicznych dźwięków, więc zostaje zapisać datę imprezy w kalendarzu i szykować wyprawę.
Artykuł zewnętrzny