Moto Sfera

Co symbolizują loga producentów aut

Co symbolizują loga producentów aut

Nadciąga najgorszy dzień w roku, tzw. Blue Monday. To właśnie wówczas kawa będzie najmniej smakować, a praca najbardziej dłużyć. Podczas feralnego 19.01 możemy jednak nieco się zrelaksować.

 

Jest to zabawa dziecięca, ale przecież nie musimy się z nikim tym dzielić. Wszystko będzie działo się w naszej głowie, więc nie utracimy na naszym wizerunku. Jedynym celem jest relaks. Idąc ulicą, przypatrzmy się znaczkom producentów samochodów i spróbujmy podejść do tego, jakbyśmy wcześniej ich nie widzieli i bez założeń. Okaże się, że wiele przemyśleń w tym temacie nam umykało, ponieważ obojętnie mijaliśmy samochody.

 

daewoo logoZacznijmy od, nieistniejącego już producenta, Daewoo.

W 2011 koncern przejął GM, a większość ich produktów przechrzczono na Chevrolet, jednak na polskich ulicach wciąż jeździ dużo Lanosów, Tico, czy Matizów ze znaczkiem koreańskich twórców. Zapewne dla przeciętnego Europejczyka niezrozumiałym jest fakt, czemu logo Daewoo przypomina świński ryj. Dodatkowy szok kulturowy budzi tłumaczenie nazwy, którą po koreańsku pisze się 대우. Oznacza to nie mniej, nie więcej, jak "intensywne opady deszczu".

 

Powróćmy jednak do Europy i innych, popularnych w naszym kraju samochodów. Na początek pytanie. Czy jest coś bardziej europejskiego od piwa? No właśnie.

 

dacia logoTym samym faktem kierowali się Rumuni, projektując logo Dacii.

Czyż nie przypomina ono otwieracza do piwa? Nie znam, co prawda przepisów dotyczących spożycia alkoholu przed prowadzeniem auta w Rumunii, jednak w Polsce łączenie piwka i kółka jest co najmniej ryzykownym pomysłem. Dlatego uważam, że logo Dacii wysyła dosyć kontrowersyjne przekazy podprogowe.

 

 


renault logoRenault

To zapewne przychodzi z wiekiem, ale to logo przypomina pewną część kobiecego ciała. Jeżeli zwrócimy uwagę, że to francuski producent, to ta erotyczna koncepcja na logo zaczyna się urzeczywistniać. Odejdźmy jednak od tej sprośnej, dorosłej wersji. Znaczek Renault przypominać może także rozszerzone i połączone szewrony, czyli charakterystyczne oznaczenie wojskowe w kształcie "V".

 

Na zakończenie, odrobina amerykańskiej motoryzacji.

 

chrysler logoChrysler

To logo to prawdziwa zagadka dla wyobraźni. Na pierwszy rzut oka mamy tutaj gwiazdę. Po chwili okazuje się, że jednak pięć oddzielonych od siebie trójkątów? Ale w sumie, to może jest także pięciokąt z wyznaczonym środkiem? Na całe szczęście, wydaje się, że nie ma tutaj niefortunnych, czy wulgarnych skojarzeń, jak w przypadku poprzedników.

Tak, czy inaczej, zabawy jest całe mnóstwo, co jest spowodowane ilością producentów samochodów, jakich można spotkać na naszych ulicach. Życzę wszystkim przyjemności i siły podczas najgorszego dnia w roku.


Karol Sywec