W Polsce miłość francuska nadal wiąże się z tabu. Można także zauważyć spore różnice w postrzeganiu tego tematu przez kobiety i mężczyzn. Mówi się, że dla pań seks oralny może zaistnieć tylko w głębokiej i intymnej relacji. Jednak zdarzają się też takie przypadki, gdzie ona nie zrobi tego za żadne skarby lub wręcz przeciwnie - kocha to robić, nawet jeśli nie jest długo w związku. Panowie podobno nie mają oporów i w większości ochoczo sięgają po ten rodzaj pieszczot, także w nadziei, że ich partnerka to doceni i odwzajemni, co nie zawsze jednak ma miejsce.
Seks oralny dla mężczyzn jest czymś wyjątkowym
Mężczyźni uwielbiają to ponad wszelką wątpliwość i niektórym trudno żyć w stałym związku bez tego typu przyjemności. Mężczyźni na wszelkie sposoby próbują zachęcić swoje drugie połowy do tego typu pieszczot. Można by żartobliwie stwierdzić, że mężczyźni na równi z kobietami czekają, aż ich partner przed nimi klęknie.
Jeśli jednak partnerka zgodzi się na „podróż do Paryża", mogą pojawić się schody, o których nawet nie miała pojęcia. Istniejący dotąd dylemat pt. „Obciągać czy nie obciągać?" ustąpi miejsca innej kwestii - „Połykać czy nie połykać?".
Mężczyźni ponad wszystko pragną seksu oralnego od A do Z
Przerywanie pod koniec ich rozprasza i niektórzy mogą poczuć się odrzuceni. Dla wielu kobiet jest to jednak bariera nie do przeskoczenia. Szczególnie, kiedy brzydzą się one spermy, bądź nie smakuje im ta, wydzielana przez ich partnera. Często słyszy się głosy kobiet, że inny partner, to inny smak. Na szczęście naukowcy dowiedli, że smak spermy może ulec zmianie i w dużej mierze zależy od stylu życia.
Nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, niezdrowa dieta i brak sportu - to wszystko wpływa na kondycję naszego organizmu, ale również na skład chemiczny naszych wydzielin. Im więcej toksyn przyjmujemy, tym więcej wydalamy. Nie pomogą jednorazowo stosowane środki do polepszania smaku spermy, takie jak Yummy Cum czy picie soku ananasowego. Oczywiście wspomniane fakty odnoszą się także do kobiet.
Jeśli jednak ze smakiem wszystko w porządku, a chodzi o swego rodzaju oswojenie się z nasieniem partnera, to powinna pomóc technika małych kroczków. Chodzi tu o częste i stopniowe wchodzenie w kontakt ze spermą partnera, np. czasie masturbacji.
Powyższe wskazówki nie rozwiązują jednak problemu, kiedy jedno chce, a drugie się wzbrania. W seksie każdy ma swoje granice, jednak nie zawsze są one stałe. Mężczyźni muszą jednak być cierpliwi i pamiętać o tym, że w przypadku kobiet działa zasada - im większa presja, tym mniejsza ochota. Nie znaczy to jednak, że powinni oni zapomnieć o wyrażaniu swoich potrzeb.
W seksie trzeba rozmawiać, inaczej możemy się czuć tylko bardziej niezrozumiani.
Źródło: durex