Wydaje się, że nie ma nic prostszego niż prawidłowe użycie prezerwatywy. A jednak nie do końca. Prezerwatywa też może sprawić kłopot. Wbrew pozorom, ważnym jest rodzaj materiału, jego świeżość, umiejętność jej zakładania i ściągania oraz odpowiedni wybór rozmiaru.
Alergia
Jeśli zauważysz podrażnienie, zaczerwienienie lub swędzenie po użyciu prezerwatywy, powinieneś wziąć pod uwagę możliwość uczulenia. W rzeczywistości, alergia na gumy (lateks) stosowane do produkcji prezerwatyw jest raczej nietypowa, ale w przypadku zauważenia dziwnych objawów rozsądnym byłoby zmienić prezerwatywy na poliuretanowe, w przypadku których nie ma na razie żadnych informacji o reakcjach alergicznych.
W rzeczywistości, podrażnienie jest bardziej prawdopodobne ze względu na stosowanie środków plemnikobójczych - nonoksynolu 9 lub nonoksynolu 11. Warto więc zacząć od wyboru innych.
Kolejną możliwą przyczyną podrażnienia jest zbyt dużo tarcie. Tu po pierwsze należy przede wszystkim dobrać odpowiedni rozmiar, albo wzmocnić nawilżanie. Uwaga! Nie każdy lubryka nt dobrze wpływa na gumę. Niektóre mocno go osłabiają i mogą spowodować przedwczesne zużycie.
Zakładanie
Nie wszyscy producenci prezerwatyw załączają stosowne ulotki z instrukcją użycia, a jeśli nawet, to komu chce się z tym zapoznawać, przecież wszystko wiemy lepiej. Z drugiej strony aby postępować zgodnie z instrukcją przydałaby się trzecia ręka. Powstaje zatem problem czasu zakładania prezerwatywy. I tu okazuje się, że dwie trzecie mężczyzn czasami lub często traci erekcję przy próbie założenia prezerwatywy, a wtedy o prawidłowym jej założeniu można zapomnieć. Aby jednak ułatwić sobie życie, nie warto martwić się ściskaniem zbiorniczka. Prezerwatywy lateksowe są zaprojektowane tak, aby rozciągnąć do sporych rozmiarów. Zdarza się też, że w pośpiechu niektórzy próbują założyć ją „na lewą stronę”. Nie idzie? Weź nową i załóż prawidłowo.
Zsuwanie
Jeśli prezerwatywa się zsunie, najprawdopodobniej użyłeś nieodpowiedniego rozmiaru, ta jest zbyt duża dla ciebie. Zbyt mała też może spowodować podobny problem – jeśli nie rozwiniesz jej do podstawy penisa to jej pierścień podczas stosunku może znaleźć się w pochwie co może doprowadzić do jej ściągnięcia.
Dobór odpowiedniego rozmiaru jest zatem bardzo ważny. Większość producentów na opakowaniu umieszcza informację o obwodzie i długości. Jaki jest twój? No cóż, wypróbuj każdy i w przyszłości trzymaj się najlepszego.
Pamiętaj również, że po wytrysku, gdy penis szybko staje się bezwładny, prezerwatywa może łatwo się zsunąć, powodując wycieki spermy do pochwy partnerki. Na tym etapie należy przytrzymać prezerwatywę mocno wokół penisa, tak aby jego wycofanie z pochwy odbyło się razem z prezerwatywą.
Pęknięcia
Badania wykazały, że pęknięcie prezerwatywy nie jest mitem - to może się zdarzyć. Temat jest tak istotny, że badania na ten temat prowadzi się w wielu krajach. Biorąc pod uwagę wyniki tych badań można określić średnią liczbę pękających prezerwatyw, która w różnych krajach znajduje się w przedziale od 3,1% aż do 7%!
Jakie są tego najczęstsze powody?
Czasem używamy prezerwatyw przeterminowanych. To jest grzech podstawowy. Inne powody to nieostrożne otwieranie opakowania zębami, nożyczkami czy innymi przedmiotami, które mogą uszkodzić prezerwatywę już na samym początku.
Do rzadziej występujących powodów należą: brak doświadczenia w zakładaniu, brak należytego nawilżenia (intensywne tarcie), oraz… rozmiar penisa! I tu nie chodzi o jego długość, bo z tym prezerwatywy radzą sobie świetnie, ale o obwód – im większy, tym prawdopodobieństwo pęknięcia jest wyższe – dlatego tak ważny jest odpowiedni rozmiaru prezerwatywy.