Zdecydowałeś się na wymianę samochodu i nadeszła pora, by pożegnać swoje auto. Co prawda masz do niego sentyment, ale rzeczywistość jest nieubłagana – trzeba przygotować je do sprzedaży.
Jak każdy sprzedający chcesz zarobić jak najwięcej, mimo że pojazdowi daleko już do czasów świetności. Na szczęście są sposoby, by sprzedać używany samochód i nie stracić. A nawet zyskać!
Zadbaj o wygląda auta
Ludzie kupują oczami. Zacznij więc od zadbania o wygląd swojego auta. Zanim zrobisz zdjęcia, które wstawisz na wybrane serwisy sprzedażowe, umyj i odkurz samochód. Jeśli na karoserii pojawiły się rysy, wypoleruj je i połóż twardy wosk. Świecąca się, zadbana karoseria na pewno zrobi dobre wrażenie na kupujących. Podobnie jak wnętrze. Wyczyść i wypoleruj plastiki, wypierz tapicerkę, zadbaj o stan kierownicy, pozbądź się kurzu. Wysprzątaj bagażnik, zabierz z niego wszystkie niepotrzebne rzeczy, dzięki czemu wizualnie będzie wydawał się większy. W przypadku aut nowszych i wartych więcej możesz zdecydować się na wizytę u detailera, który profesjonalnie zadba o kondycję pojazdu.
Jeśli jesteś w stanie wykonać we własnym zakresie drobne naprawy – zrób to, a wartość Twojego auta wzrośnie bez większych nakładów finansowych. Zadbaj o nabicie klimatyzacji, odpowiedni stan oleju, płynu do spryskiwaczy, wyczyść komorę silnika i wykonaj inne tego typu drobne prace, aby wszystko działało i kupujący nie miał żadnych zastrzeżeń podczas oględzin samochodu. Warto również pamiętać, że jeśli samochód nie jest już używany, dobrze jest od czasu do czasu zrobić nim nawet krótką trasę, by zadbać o naładowanie akumulatora. Nie zaskoczy Cię sytuacja, kiedy przy potencjalnym kupującym auto nie odpali, bo bateria odmówi posłuszeństwa.
Pamiętaj też, aby przygotowanie auta wizualnie nie miało na celu ukrycia jego usterek i wad. Warto być uczciwym sprzedawcą, nawet jeśli oznacza to, że na sprzedaży auta zarobimy mniej, niż byśmy chcieli.
Przegląd i OC
To stałe koszty eksploatacyjne pojazdu. Nie zawsze jest to możliwe, ale dobrze sprzedawać samochód wtedy, gdy akurat kończy nam się ubezpieczenie OC. Po co płacić kolejną składkę, skoro do tego czasu można już nie mieć samochodu? Oczywiście zawsze istnieje możliwość zwrotu niewykorzystanej składki, ale w praktyce mało kto z takiego rozwiązania korzysta. Podobnie jest z przeglądem, chociaż ten wydatek nie jest już tak znaczący. Dlatego właśnie tak wiele pojazdów, których ogłoszenia czytamy w internecie, są 2–3 miesiące przed końcem okresu ubezpieczenia czy przeglądu.
Napisz dobre ogłoszenie
Kiedy wystawiasz ogłoszenie na jednym z portali motoryzacyjnych (np. https://motomi.pl/), warto zadbać o wszystkie niezbędne informacje. Przede wszystkim oszacuj wartość swojego samochodu i zastanów się, ile chcesz za niego dostać. W ogłoszeniu wpisz wyższą cenę – dasz kupującemu pole do negocjacji, a w ostatecznym rozrachunku i tak wyjdziesz na swoje.
To, że w ogłoszeniu należy podać markę, typ, model i rok produkcji pojazdu, to podstawa. Warto też zawrzeć inne ważne dla kupującego informacje, takie jak przebieg, moc i pojemność silnika, a także określić, czy auto jeździ na benzynie, gazie czy dieslu. Wymień też wszystkie elementy wyposażenia pojazdu, które znacząco wpływają na komfort poruszania się nim.
Kolejną ważną rzeczą jest podanie historii serwisowej pojazdu. Jeśli auto miało jakąś stłuczkę czy poprawki blacharskie, warto o tym wspomnieć, a nawet udokumentować te miejsca zdjęciami. Możesz w ogłoszeniu podać numer VIN, dzięki czemu już na starcie staniesz się bardziej wiarygodnym sprzedającym.
Zadbaj o tytuł
To pierwsza rzecz, która przyciąga do Twojego ogłoszenia. W internecie jest dużo anonsów sprzedaży takich samych lub podobnych samochodów, więc warto się wyróżnić. Bardzo często oferty napisane dowcipnym i zabawnym językiem stają się bardzo popularne w sieci i trafiają do dużej grupy osób. Oczywiście nie należy przesadzić, ale dobrze dobrany tytuł i sprawnie napisane ogłoszenie na pewno nie zaszkodzą.
A może komis?
Jeśli nie masz czasu samodzielnie spotykać się z potencjalnymi kupującymi, możesz wstawić auto do komisu. Dobrze, aby był to komis sprawdzony lub polecany przez znajomych, w którym prowadzące go osoby zadbają o sprzedaż Twojego pojazdu. Jeśli jednak chcesz zarobić na swoim samochodzie jak najwięcej, lepiej samodzielnie znaleźć klienta – w komisie będziesz przecież musiał zapłacić prowizję. W dodatku jeśli zdecydujesz się na pozostawienie w nim auta, nie będziesz mógł z niego korzystać.
Podsumowując – przede wszystkim zadbaj o stronę wizualną auta, dokonaj drobnych napraw, zrób dobre zdjęcia i właściwie sformułuj ogłoszenie. Wystaw anons na odpowiedniej stronie (możesz też zadbać o wypromowanie swojego ogłoszenia) i czekaj na telefon od kupującego!
Artykuł zewnętrzny