O zdrowiu

Nie uciekniesz przed dentystą

Nie uciekniesz przed dentystą

Chyba każdy z nas trafił w swoim życiu na fotel dentystyczny. Ciężko znaleźć szczęśliwca, który nie korzystał jeszcze z usług dentysty. Każdy wie, że nie jest to szczyt radości i pomocy szukamy zazwyczaj wtedy, gdy już bardzo boli. A wtedy boli wszystko... również kieszeń, bo jak wiadomo - dentysta kosztuje niemało.

Z usługami dentystycznymi, jak wiadomo, bywa bardzo różnie. Nie można mówić, że wszyscy są źli, ale i niestety nie da się powiedzieć, że zawsze usługa jest wykonana tak, jak dentysta ją ostatecznie wycenia. W cywilizowanym świecie sprawy te są w pewien sposób uregulowane. W Polsce ciągle jeszcze nie do końca.

Oczywiście NFZ wprowadza pewne obowiązki, które jak wiemy z życia, spotykają się z reguły z pewnym oporem. Niemniej kasy fiskalne stały się faktem. Pozwala to pacjentowi na uzyskanie paragonu na usługę dentystyczną. To jednak nie pozwala na stwierdzenie co zostało de facto wykonane.

A dlaczego warto wiedzieć więcej?

Oczywiście człowiekowi należy wierzyć, choć są i tacy, którzy twierdzą, że każdy kłamie. Coś w tym jest, ale teraz nie o tym. Żądając szczegółowego rachunku usługi pacjent pozyskuje informację za co płaci, a przy okazji widzi też jakie mogło być prawdopodobieństwo zarażenia jakimś świństwem. Zarażenie u dentysty jest bardzo proste - wystarczy, że dentysta użyje tej samej strzykawki z wypełnieniem, której używał u pacjenta, który coś w sobie nosił. Jest to problem zasadniczy, bowiem ze względów na oszczędności niewielu dentystów korzysta z dawek jednorazowych. Mimo, że na świecie to sprawa normalna, to u nas jeszcze jednorazówki nie mają pełnego zastosowania. Ba, nawet narzędzia jednorazowego użytku są często używane wielokrotnie i każdy pacjent płaci za nie.
Niechlubnym przykładem niech będzie nagminnie stosowane płukanie ślinociągów, dezynfekowanie końcówek saka, czy jednorazowych narzędzi do modelowania. I nie chodzi o to, że każdego dentystę należy oskarżyć o oszustwa, ale odrobina obserwacji zmusza do stwierdzenia takiego faktu.

 

A czym w takiej sytuacji można się zarazić?

Wszystkim co można przenieść wraz ze śliną czy krwią. Poczynając od zwykłej opryszczki przez zakażenia wszelkiej odmiany żółtaczkami, aż po wirus HIV. Straszne, ale niestety prawdziwe.

 

Co więc można zrobić?

I tu wracamy do dokumentu, który na świecie jest rzeczą całkowicie naturalną i nie trzeba go nawet żądać, bo chcesz czy nie - i tak go dostajesz. Rachunek szczegółowy. To jest dokument, który daje informację o wszystkich użytych materiałach i zużytych akcesoriach w trakcie leczenia. Wiesz za co płacisz, a w przypadku problemów masz dowód łatwy do weryfikacji.

 

Co powinno znaleźć się w specyfikacji takiego rachunku?

Podstawowymi zapisami powinny być następujące dane:

  • akcesoria i produkty użyte do wykonania zabiegu,
  • numer serii,
  • termin ważności,
  • ilość - jeśli to możliwe.

 

Po co to wszystko?

Cóż..., być może to dla dentysty dodatkowa robota, ale w obecnych czasach, gdy wszystko jest skomputeryzowane, a wszelkie materiały zapisane są na twardym dysku, wydłuża to czas wizyty o kilkanaście sekund, więc linia obrony o braku czasu nie wchodzi w rachubę.
Ci, którzy w rzetelny, zgodny z etyką zawodową, sposób podchodzą do pacjenta, zapewne protestować nie będą, bo w ostatecznym rozrachunku chodzi przecież o dobro pacjenta.
I jeśli podsumować wszystko to co zostało wcześniej napisane, dochodzimy do wniosku, że rzetelna informacja może być korzystna i dla pacjenta i dla dentysty. Może więc warto o tym pomyśleć?

 

Na zakończenie

W nawiązaniu do tematu warto zaprezentować choćby tylko niektóre zapisy Kodeksu Etyki Lekarzy Dentystów w Unii Europejskiej:

 

  • Lekarz dentysta powinien kierować się dobrem pacjenta jako najwyższym nakazem.
  • Lekarz dentysta powinien udzielać świadczeń zdrowotnych unikając wszelkiej dyskryminacji pacjenta czy grup pacjentów.
  • Lekarz dentysta powinien zaproponować leczenie zgodnie z aktualnym stanem klinicznym i potrzebami pacjenta. Na decyzję lekarza nie powinny mieć wpływu mechanizmy zewnętrzne ani rynkowe w kwestii opieki nad pacjentami ani odpowiedzialności za nich.
  • Pacjent powinien uzyskać informacje odnośnie proponowanego zabiegu, alternatywnych możliwości leczenia, stopnia ryzyka oraz kosztów - co umożliwi wyrażenie świadomej zgody na zabieg.
  • Lekarz dentysta powinien poinformować pacjenta o powikłaniach lub niepowodzeniu leczenia oraz zaproponować inne możliwości terapii w celu ich usunięcia.
  • Lekarz dentysta powinien dołożyć wszelkich starań, aby oczekiwania pacjenta co do efektów leczenia były adekwatne do rezultatów, jakie są możliwe do osiągnięcia.
  • Lekarz dentysta powinien uszanować prawo pacjenta do złożenia skargi. Lekarz dentysta powinien odpowiedzieć na nią bezzwłocznie i starać się rozwiązać problem mając na uwadze dobro pacjenta.
  • W sytuacji zaistnienia skargi lub postępowania sądowego lekarz dentysta powinien postępować zgodnie z normami prawnymi obowiązującymi w danym kraju - na zasadzie szeroko rozumianej współpracy/dla dobra społecznego.
  • Lekarz dentysta powinien udzielać świadczeń zdrowotnych zgodnie z aktualnym stanem wiedzy medycznej opartej na wytycznych naukowych oraz na podstawie swojego doświadczenia zawodowego.
  • Lekarz dentysta powinien zapewnić właściwą jakość opieki poprzez stałe uaktualnianie swojej wiedzy i umiejętności poprzez ustawiczny rozwój zawodowy.

 

To tylko kilka ciekawostek, z którymi warto się zapoznać. Mimo, iż bezwzględnie zrozumiałym jest permanentna wdzięczność pacjenta, który trafia z bólem, za choćby drobną ulgę, to jednak nie zapominajmy, mimo wszystko, o swoich prawach.