Gdy kobieta nie jest zadowolona ze swojego życia seksualnego, pierwszą rzeczą jaką robi, jest sporządzenie listy wszystkich wad i błędów partnera. To prawda, że mężczyźni często nie rozumieją kobiecego ciała i sposobu myślenia, więc łatwo jest zrzucić całą winę na nich. Ale czy rzeczywiście zawsze winien jest mężczyzna? Terapeuci twierdzą, że ogromna część błędów, które czynią życie seksualne nudnym, leży po kobiecej stronie.
1. Inicjowanie seksu
Jest XXI wiek, ale większość kobiet nadal przejmuje się sprawami, które bezpowrotnie należą do ubiegłego stulecia. Nie chcą wyglądać na zbyt agresywne lub uwodzić za mocno ze strachu, że zachowywałyby się jak "dziwki". Według profesora psychiatrii Lesa Parrota, autora książki "Szaleńczo dobry seks", największym błędem, jaki robią kobiety jest to, że nigdy nie przejmują inicjatywy.
"Mężczyźni są zazwyczaj tymi, którzy inicjują seks i to wytwarza w nich poczucie, że istnieje dysproporcja w poziomach popędu seksualnego. Czują, że tak naprawdę ich nie pragniecie".
Mężczyźni, podobnie jak kobiety, chcą być obiektem pożądania. "Trzymanie się dawnych ról seksualnych nie sprawi, że będziecie mieli udane życie seksualne" - mówi dr. Ruth Westheimer, terapeutka i profesor na Uniwersytecie w Nowym Jorku.
"Mężczyźni są przekonani, że kobiety mają mniejszy popęd seksualny i biorą to do siebie, nawet jeżeli nie jest to prawda". Zatem warto czasem zrobić pierwszy krok. Tak można przejąć kontrolę nad swoim życiem seksualnym.
2. Wygląd
Myślenie o wyglądzie podczas seksu, nie jest zbyt mądre. Nie ulega wątpliwości, że przeszkadza to w pełnym rozluźnieniu się i czerpaniu radości ze stosunku. Mężczyzna z pewnością zauważy ten niepokój i sam również nie będzie w pełni cieszył się tą chwilą. Ważna jest koncentracja na zmysłach i przyjemnych doznaniach.
To czego mężczyźni pragną najbardziej, to aby ich partnerki zapomniały o codziennych troskach, całkowicie zrelaksowały się podczas seksu i żyły właśnie tą chwilą. Nie stanowią problemu fałdki tłuszczu na brzuchu lub rozmazany makijaż. Mężczyzna tego nie widzi. Specjalistyczne określenie tego zjawiska to "selektywna ślepota".
3. Seks nie znaczy dla niego aż tak wiele?
Kobiety często sądzą, że seks jest dla mężczyzny po prostu jeszcze jedną (może bardziej przyjemną) formą ćwiczeń! Większość mężczyzn uważa akt seksualny za bardzo ważny i nie można tego lekceważyć.
Badania pokazują, że mężczyźni i kobiety uważają stosunek w zaangażowanym związku za bardziej satysfakcjonujący od jednorazowej przygody. Dowodzą także, że to małżeństwa najczęściej mają najlepszy seks. Co ciekawe 52 proc. mężczyzn próbowało wykorzystać przygodny seks do rozpoczęcia trwałego związku i tylko jednej trzeciej się powiodło.
4. Mężczyźni zawsze mogą?
Tak - jeśli mówimy o nastolatkach. Jednak dorośli mężczyźni są inni. Presja życia codziennego - stres związany z pracą, rodziną, rachunkami - mogą oddziaływać na męski popęd seksualny.
Większość kobiet jest nieprzyjemnie zaskoczonych tym faktem i biorą całą sprawę zbyt serio. Są tak zszokowane odkryciem, że ich mężczyzna nie jest w nastroju, że wprost nie mogą w to uwierzyć. Chociaż wiedzą, że same czasami nie są w nastroju, a przecież kochają swojego partnera, zaczynają natychmiast myśleć, że on już ich nie kocha. Każdy może mieć gorszy dzień.
5. Mówienie o pragnieniach
Szczera rozmowa o seksie i o tym, co lubimy, a za czym nie przepadamy, może być odrobinę niezręczna, nawet dla par, które są razem już od dawna. Jednak to jest jedyna droga do poprawienia i podtrzymania życia seksualnego.
Kobieta musi wziąć odpowiedzialność za swoją satysfakcję seksualną, ponieważ nawet najzdolniejszy kochanek nie będzie w stanie doprowadzić jej do orgazmu, jeśli ona nie powie mu, jak to zrobić. Dobra informacja jest taka, że większość mężczyzn naprawdę chce sprawić przyjemność kobiecie. Mężczyźni potrafią słuchać, szczególnie, jeśli głośno i wyraźnie wyjaśnia się im swoje pragnienia.
6. Brak akceptacji nowości
Jeśli para jest ze sobą od dłuższego, czasu to normalne, że chce uczynić swoje życie seksualne bardziej pikantnym przez wypróbowywanie nowych rzeczy. Zazwyczaj to mężczyzna sugeruje możliwość spróbowania czegoś nowego, co nie oznacza, że nie jest szczęśliwy, lub nie jest zadowolony z waszego życia seksualnego.
To tylko sprawa wzbogacenia doświadczeń. Oczywiście nie może to przekroczyć akceptowalnych granic.