Żyć Dobrze

Niebezpieczna przyroda

Niebezpieczna przyroda

Ukąszenia owadów, żmij, pająków i kleszczy to niebezpieczeństwa między innymi letnich spotkań z przyrodą. Reakcja organizmu człowieka na ich toksyny jest zawsze indywidualna, jednak większą ostrożność w kontaktach z naturą powinni wykazywać alergicy i małe dzieci. Reakcja na ukąszenia owadów zależy przede wszystkim od miejsca wkłucia i indywidualnej wrażliwości danej osoby.

 

Najczęstsze są użądlenia przez pszczołę

Typową reakcję miejscową w takich przypadkach cechuje gwałtowny obrzęk i zaczerwienienie skóry z bolesnym pieczeniem i świądem, niekiedy z pęcherzykiem wypełnionym treścią surowiczą w centrum, aż do martwicy skóry i tkanki podskórnej. Odczynem układowym może być zespół wykrzepiania wewnątrznaczyniowego, niewydolność nerek, wstrząs hipowolemiczny, arytmia serca.

Typowe objawy zespołu toksycznego to gorączka, zapaść krążeniowa, duszność aż do obrzęku płuc, pokrzywka, zawroty głowy, wymioty, drgawki, omdlenia, objawy neurowegetatywne. Szczególnie groźny jest wstrząs anafilaktyczny, prowadzący nawet do zgonu pacjenta.

W przypadku użądlenia przez pszczołę konieczne jest jak najszybsze usunięcie żądła pęsetą lub igłą, bez wyciskania, żeby nie zwiększyć ilości jadu w tkankach ofiary. Dobrą metodą jest użycie specjalnego urządzenia działającego na podciśnienie. Ta pompka ssąca przydaje się też do usuwania żądeł innych owadów mających substancje toksyczne, a także kleszczy. W przypadku użądleń przez wiele owadów zaleca się ścięcie zbiorników jadowych brzytwą.

Po użądleniu ulgę przynoszą zastosowane na zmianę skórną okłady z lodu, roztworu amoniaku oraz środki znieczulające lub antyhistaminowe. Zmiany w jamie ustnej lub gardle uśmierzają lody lub picie zimnych napojów. W leczeniu ogólnym wskazane są glikokortykosteroidy, leki krążeniowe i nasercowe, rozszerzające oskrzela, moczopędne, uspokajające, przeciwhistaminowe, zawierające wapń, a także adrenalina. Podobne są zasady postępowania w przypadku ukłuć przez osy, trzmiele i szerszenie.

 

Jad pająka i mrówki

Ukąszenia przez pająki zdarzają się w Polsce dość rzadko. Może jednak dojść np. do kontaktu z krzyżakiem ogrodowym, którego jad zawiera toksoalbuminę. W miejscu ukłucia przez krzyżaka może powstać miejscowy odczyn zapalny: zaczerwienienie, obrzęk, świąd i bolesne pieczenie. Osoby nadwrażliwe mogą dodatkowo czuć się osłabione, cierpieć na bóle głowy, stawów, brzucha, wylewy podskórne, hipotonię. Do leczenia reakcji miejscowej wystarczą zimne okłady, jedynie przy nadwrażliwości i reakcji ogólnej wskazane są glikokortykosteroidy.

Nieprzyjemne bywają też kontakty z mrówkami, których jad zawiera przede wszystkim kwas mrówkowy. Reakcją na ukąszenie mrówki jest krótkotrwałe, bolesne pieczenie bez zmian skórnych, wykwity typu pokrzywki lub pęcherzyk z zaczerwienieniem wokół, pieczenie bolesne i gwałtowne, czasem świąd. Zmiany te znikają w ciągu 45 minut. Pęcherzyk może zmienić się w krostę, pozostającą na ciele 30-70 godzin. Może też dojść do zakażenia, a dodatkowe zmiany skórne mogą spowodować uogólnioną posocznicę. Objawami ogólnymi bywają niepokój i poczucie zagrożenia. Atak mrówek może być groźny dla alergików. W leczeniu wskazane są zimne okłady i roztwory alkalizujące na skórę, niekiedy glikokortykosteroidy zastosowane miejscowo i ogólnie.

 

Po ukąszeniu przez żmiję

Jedynym polskim wężem jadowitym jest żmija zygzakowata, a skutki jej ukąszenia zależą od wielu czynników. Najgroźniejsze są ukąszenia w twarz, szyję, kark, krocze, a także u dzieci i osób starszych. Wiadomo też, że im młodsza żmija, tym jad bardziej toksyczny. Rokowania zależą również od czasu udzielenia pierwszej pomocy, wyboru metody leczenia i czasu jego wdrożenia, kondycji zdrowotnej chorego przed kontaktem ze żmiją.

Wbrew powszechnej opinii, tylko połowa ukąszonych przez żmiję zygzakowatą wykazuje objawy toksyczne. Odsetek zatruć śmiertelnych wynosi poniżej 1 procent. Objawy zatrucia jadem żmii to m.in. niepokój, zawroty, bóle głowy, bladość powiek, gorączka, przyspieszone tętno, zapaść, zmiany narządowo-układowe, porażenia ośrodka oddechowego, obrzęk mózgu, martwica tkanek, niedokrwistość hemolityczna z niewydolnością nerek, uszkodzenie wątroby, serca, zapalenie węzłów chłonnych. Na ciele pacjenta widać ślad po ukłuciu przez zęby jadowe, obrzęki i sinoczerwone zabarwienie skóry w tej okolicy, przechodzące w martwicę, wylewy podskórne, czerwone smugi pełzające od miejsca ukąszenia.

Pierwsza pomoc po ukąszeniu przez węża to unieruchomienie części ciała, gdzie nastąpiło ukąszenie, o ile to możliwe bezruch poszkodowanego, odessanie trucizny z rany za pomocą bańki lekarskiej, rozgrzanej butelki lub ustami. Ten ostatni sposób ostatnio nie jest polecany. Wskazany jest zimny okład na okolice ukąszenia, można podać kawę lub herbatę, które wspomagają krążenie. Trzeba też starać się uspokoić poszkodowanego, gdyż stres pogłębia skutki ukąszenia. Ofiarę należy jak najszybciej przetransportować do szpitala, który dysponuje swoistą surowicą.

 

Kleszcz - pamiątka z lasu

Po powrocie z lasu czy parku na pewno warto obejrzeć całe ciało pod kątem obecności kleszczy. Nawet jeśli nie znaleźliśmy kleszcza wbitego w skórę, musimy obserwować ciało przez 2-3 dni, gdyż bywa, iż kleszcz schowa się w ubranie i wbija się w skórę dopiero po tym czasie. Usuwanie kleszcza powinno odbywać się przy użyciu tępej pęsety lub specjalnego aparatu na podciśnienie. Miejsce wkłucia trzeba obserwować jeszcze przez dwa tygodnie. Po ukłuciu niekiedy występuje niewielki odczyn zapalny (1-2 cm). Gdy pojawi się w tym miejscu rumień o średnicy ponad 5 cm, może to świadczyć o boreliozie.

Objawy kleszczowego zapalenia mózgu w pierwszym etapie choroby są bardzo podobne do grypy. Z reguły prawidłowe rozpoznanie ustalane jest wtedy, gdy choroba wchodzi w drugi etap i pojawiają się bóle głowy, gorączka, wymioty, nudności, utrata przytomności i zespół objawów neurologicznych. Leczenie powinno odbywać się pod kierunkiem specjalistów.

 

Skutki niemycia jagód

Jagody i leśne poziomki mogą być źródłem zakażenia bąblowicą - występującą na całym świecie chorobą odzwierzęcą spowodowaną przez larwalną postać tasiemca wieńcogłowego. Jednymi z głównych nosicieli pasożyta są lisy, istnieje więc spore niebezpieczeństwo zanieczyszczenia owoców leśnych jajami tasiemca wydalonymi przez te zwierzęta. Przed chorobą ustrzec może staranne mycie leśnych owoców oraz mycie rąk po zabawie ze zwierzętami.

W Polsce mamy do czynienia z zarażeniami dwoma rodzajami bąblowców: jednojamowym i wielojamowym.

Do zarażenia bąblowicą jednojamową może dojść po kontakcie z psem czy zanieczyszczoną jajami pasożytów ziemią. Połknięte jajo uwalnia w żołądku larwę, która wędruje do narządów wewnętrznych i osiada najczęściej w wątrobie w postaci torbieli. Nie daje ona żadnych dolegliwości i z reguły jest wykrywana przypadkowo, np. w czasie USG. Chorobę można też wykryć przez przeprowadzenie badań serologicznych na obecność przeciwciał. W leczeniu tego typu bąblowicy stosuje się pochodne benzimidazoli.

Bąblowica wielojamowa także może nie dawać żadnych objawów albo chory może odczuwać bóle w okolicy wątroby, ucisk na drogi żółciowe.

W tym przypadku guz rozwija się w wątrobie, jest nieostro odgraniczony od otoczenia, mogą w nim tworzyć się zwapnienia. Prawidłową diagnozę można postawić na podstawie badań USG, tomografii i rezonansu magnetycznego. Badania serologiczne rozszerza się o antygeny specyficzne dla bąblowca wielojamowego. Badania takie wykonywane są w Instytucie Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni.

Źródło: PulsMedycyny