Intymność

Wybór prezerwatywy

Dobrze wybierz i załóż

Który mężczyzną lubi prezerwatywę? Albo ma na nią uczulenie albo jest  niewygodna albo coś tam jeszcze. Zapewne te obiekcje mają swoje uzasadnienie, ale w istocie głównie tkwią w męskiej psychice. Bez względu jednak na to jak jest, to używać jej - z różnych powodów - trzeba. Po prostu: mus to mus.

 

Nie znaczy to, że nie mamy żadnego pola manewru. Nie jest tak, że jest tylko jeden rodzaj prezerwatywy i koniec kropka. Wybór tej odpowiedniej dla ciebie może zdecydowanie poprawić jakość i komfort doznań.

Mokra, pachnąca i gotowa

Zwróć uwagę czy prezerwatywa, którą kupujesz jest nawilżona. Możesz oczywiście nawilżyć tuż przed założeniem, ale... Czy na pewno będzie na to czas i sposobność? Raczej nie. Nie jest też bez znaczenia czym się nawilża. Użycie do tego kremu czy innego specyfiku na bazie oleju po prostu niszczy kondom! Lepiej więc od razu kupić nawilżoną, bo nic ma nic bardziej dyskomfortowego, jak suchy penis podczas stosunku trący o prezerwatywę.

Można pójść dalej - zdecydować się na pokrytą od wewnątrz żelem rozgrzewającym, który zwiększa wrażliwość członka na doznania podczas stosunku.

Oczywiście można jeszcze wybrać zapachową czy  ze specyficzną fakturą, ale to jest bardziej istotne dla kobiety.

 

Nie tylko lateks

Prezerwatywy produkowane są z lateksu., który jest stosunkowo gruby, może powodować alergie, nie przewodzi ciepła oraz ma niekoniecznie przyjemny zapach, którego do końca nie eliminuje dodatek aromatu owocowego czy kwiatowego. Od kilkunastu lat produkowane są prezerwatywy z poliuretanu stosowanego do celów medycznych. Nie mają one wad lateksowych - są cienkie, bezwonne, nie wywołują alergii oraz przewodzą ciepło. Są też wytrzymalsze i tolerują nawilżenie kremem czy innym specyfikiem na bazie oleju. Mają tylko jedną zasadniczą wadę - cenę. Opakowanie 5 sztuk kosztuje około 90 złotych.

 

Jakość to pewność i radość

Lepiej używać sprawdzone i markowe produkty. Nie dlatego, że te mniej znane są gorsze lub zawodne. Po prostu jest zbyt duże ryzyko przy empirycznym sprawdzaniu jakości i wytrzymałości prezerwatyw. Na tym lepiej nie oszczędzać, bo chwila radości kosztować może o wiele dłużej trwające problemy.

 

Rozmiar jest ważny

Ale nie, żeby wielkość penisa miała znaczenie dla doznań twoich i partnerki. Rzecz w dopasowaniu rozmiaru prezerwatywy do wielkości penisa. Prezerwatywa powinna być rozwinięta tak, że pierścień zamykający kondom znajdować się będzie u podstawy członka. Ponadto warto dopasować rodzaj prezerwatywy do wielkości i kształtu żołędzia. Może być on w tym miejscu luźny albo obcisły - w zależności od preferencji. Dlatego warto zainwestować parę złotych i sprawdzić, który rozmiar i kształt prezerwatywy jest dla ciebie optymalny.

 

Gruba też dobra

Większość mężczyzn narzeka na grubość prezerwatyw, która zmniejsza wrażliwość członka. Jednak jest jeden przypadek, kiedy gruba i wzmocniona prezerwatywa jest zalecana. Taki powinien być twój wybór, gdy planujesz seks analny.

 

Masz, więc dobrze załóż

Najlepiej uklęknij na łóżku i lekko pochyl się do przodu. Pozwoli to na większy dopływ krwi do twojego członka i zapobiegnie jego kurczeniu się czy to z powodu stresu czy być może alkoholu, który wcześniej wypiłeś. A poza tym jesteś już gotowy, by od razu działać. Unikaj zakładania prezerwatywy, gdy leżysz na plecach, ponieważ w tej pozycji krew odpływa z penisa zmniejszając jego gotowość.