Trójkąty, orgie, seks grupowy, o co chodzi? Seks grupowy może być doskonałym sposobem, aby spróbować czegoś zupełnie nowego, również ze swoim partnerem, aby zrealizować fantazje własne lub partnera i przeżyć seks z większą ilością osób jednocześnie lub równolegle. Seks grupowy może też wprowadzić nas w niepewność i pewnego rodzaju zakłopotanie. Mając jednak otwarty umysł i pełną świadomość własnych oczekiwań, może stać się przeżyciem jakie zdarza się tylko raz w życiu.
Najwięcej na temat seksu grupowego wiedzą zawsze ci, którzy tego nigdy nie doświadczyli. To właśnie oni zawsze wiedzą najlepiej i produkują niesamowite mity, które później funkcjonują w społeczeństwie, wśród w naszych znajomych.
Teraz przedstawimy 4 podstawowe mity krążące wokół seksu grupowego, które zapewne znane są wszystkim, jednak może nie do końca zostały one rozpoznane, a warto wiedzieć, że nie zawsze popularne opinie są tymi prawdziwymi.
Mit 1. Każdy kto zabawia się w grupie jest z założenia biseksualny.
Fakty natomiast są takie, że nie każdy, kto lubi zabawy w grupie, jest zainteresowany partnerami tej samej płci.
Mimo, że tak zwane filmy przyrodnicze wskazują na wprost, że wszystkie kobiety znajdujące się w jednym pomieszczeniu bądź łóżku ze swoimi, albo cudzymi partnerami, są lesbijkami.
Założenie takie można porównać do twierdzenia, że wszyscy wegetarianie w restauracji jedzą mięso ponieważ akurat znajduje się w menu.
Grupa to większa ilość osób w tym samym pomieszczeniu, w tym samym łóżku i w bezpośrednim kontakcie. Dlatego też, wszystko zależy od upodobań indywidualnych i zgody partnerów wspólnie się bawiących. Można dokonywać wyboru i wcale nie trzeba robić czegokolwiek na siłę.
Mit 2. Seks grupowy to zawsze jedna wielka orgia
Fakt jednak jest taki, że seks grupowy to tylko ogólne określenie pewnego rodzaju zachowań seksualnych większej ilości osób niż dwie. Orgie są jedynie jednym z rodzajów z seksu grupowego. Równie dobrze może to być zwykły trójkącik, czworokąt lub choćby grupowa masturbacja.
Najważniejsza jak zwykle jest komunikacja. Jeśli uczestnicy zabawy ustalą wcześniej zasady jakimi będą się kierować, to z pewnością niemal wszystko przebiegnie tak jak tego sobie życzymy i będziemy z radością spełniać swoje fantazje seksualne.
Mit 3. Nagość jest zaproszeniem do współżycia
Jak zwykle mitologia nie do końca jest zgodna z faktami. Podstawowym warunkiem do połączenia ciał jest oczywiście wzajemna zgoda.
Nie wyobrażasz sobie chyba, że jeśli nie masz na to ochoty i nie wyraziłeś na to zgody, to ktoś może ci wsadzić, na przykład - palec w cztery litery. Czym innym jest sytuacja, w której tego oczekujesz i zapraszasz innych do takich właśnie zachowań.
Jeśli nawet przed zabawą nie dokonano takich ustaleń, to już w trakcie należy zawsze zadawać pytania i stosować się do sugestii pozostałych osób, choćby po to, żeby i twoje zdanie się liczyło.
Mit 4. Po seksie grupowym partner lub partnerka nie chce więcej próbować tradycyjnego seksu we dwoje
Jak wiemy prawda jest taka, że każdy ma prawo wyboru takiego seksu jakiego pragnie. Ludzie wybierają seks grupowy z wielu powodów. Może to być spełnienie fantazji własnych lub partnera, spróbowanie czegoś nowego, rozszerzenie swoich doświadczeń seksualnych albo po prostu zwykła ochota na taką zabawę.
Podsumowując, z jednej strony seks grupowy może być świetnym doświadczeniem i przyjemnym przeżyciem. Oczywiście każda zabawa seksualna w grupie tworzy też pewnego rodzaju zagrożenia, choćby dla trwałości związku, jeśli zechcesz uczestniczyć w takiej zabawie ze swoim partnerem lub partnerką.
Niemniej posiadając wolną wolę i realizując swoje życiowe fantazje, każdy ma prawo do takiej zabawy jaką sobie wymarzył, jeśli tylko znajdzie do niej partnerów, którzy podzielają jego poglądy i chcą tego samego.