30 dni w podróży, przeszło 16 tysięcy pokonanych kilometrów drogą lądową i 1,5 tysiąca drogą morską – Expedycja IV Kongo dobiegła końca! Uczestnicy przywieźli ze sobą nie tylko bagaż wspomnień i nowych doświadczeń, ale mnóstwo materiałów reporterskich, którymi już wkrótce się z Wami podzielą.
Na własne oczy przekonali się o tym, że Afryka to kontynent wielu kontrastów i prawdziwa mieszanka wielokulturowości. Tereny górzystych wzniesień i piaszczysty saharyjski bezkres. Bogactwo marokańskich metropolii oraz ubóstwo mijanych na trasie wiosek. Żaden folder podróżniczy, żaden film, ani program dokumentalny nie oddają w pełni charakteru tej części świata.
Zapierające dech w piersiach widoki oraz spotkanie z lokalną ludnością uświadomiły im, jak świat może być piękny.
Uczestnicy musieli zmagać się z niełatwymi warunkami podróży, niesprzyjającym klimatem i niekiedy z własnymi słabościami. Jednak dla wytrwałych podróżników nie istnieją rzeczy niemożliwe, nawet sprowadzenie samego ambasadora, czy… jazda na nartach w sercu pustyni. Wszystkich miłośników podróży zachęcamy do śledzenia relacji z wyprawy, interesujących artykułów oraz galerii zdjęć, które pojawią się już niebawem.
Choć nie wszystkie pierwotnie zamierzone cele udało się osiągnąć, z całą pewnością można stwierdzić, że ekspedycja zakończyła się sukcesem. Dla wytrwałych odkrywców ważniejsza jest szeroko rozumiana droga, jaką się pokonuje, niż jej cel – jakkolwiek nie zdefiniowany. Spotkanie z kulturą tak bardzo odmienną od tego, co jest nam znane na co dzień stało się prawdziwą przygodą życia. Każde odwiedzane miejsce jest związane z pewną historią, która pozostawiła po sobie ślad. To od nas samych zależy, czy uda nam się go dostrzec.