Kompaktowy SUV o nazwie Mokka to nowy model Opla. Obecny w świadomości klientów całkiem od niedawna zdobył ich serca przebojem. Właśnie miałem okazje spotkać się z nim twarzą w twarz. To co mnie zaskoczyło to fakt, że na żywo jest większy niż wynika to ze zdjęć. Ceny startują od 67 900 PLN.
Krótkie spotkanie nie dostarczyło informacji dotyczących tego jak faktycznie spisują się wszystkie innowacje techniczne Opla zastosowane w nowym modelu. Oczywiście większość z nich już znamy, bo znalazły się w innych samochodach niemieckiego koncernu, ale sam fakt ich istnienia pobudza wyobraźnię. Lista jest naprawdę długa i żeby wszystkie sprawdzić przydałby się solidny urlop w przeciwstawnych klimatycznie krajach.
Kompaktowy SUV jakim jest bez wątpienia Opel Mokka to tak naprawdę „mniejsza Antara" o bardziej nowoczesnych kształtach. Samochód zachowuje doskonałe proporcje. Zadziornie unosząca się linia nadaje charakterystycznej agresywności. Mokka po prostu jest za każdym razem gotowa do startu. Duża, boczna linia okien sprawia, że do wnętrza dociera spora ilość światła. W środku odnajdziemy elementy Astry. Szkoda, że nie ma tam większego powiewu świeżości. Miejsca jest wystarczająca ilość. Nawet z tyłu wydaje się go być dużo więcej. Do dyspozycji pasażerów - 19 schowków i bagażnik o pojemności 356 litrów.
Nadwozie Mokki może być postawione nawet na 18-calowych kołach w wersjach Cosmo i Enjoy. To dobry pomysł, bo Mokka wygląda wtedy dużo poważniej. Samochód oferuje napęd na przednią i wszystkie osie /4x4/. System AWD składa się z dyferencjału przedniej osi, wału Cardana, napędu 4x4 tylnej osi, modułu sterującego oraz elektromagnetycznego sprzęgła wielopłytkowego. Ponadto specjalne czujniki nieustannie dostarczają modułowi sterującemu takich danych, jak: odchylenie, przyspieszenie boczne i wzdłużne, kąt skrętu, prędkość kół, położenie pedału gazu, obroty silnika i moment obrotowy. Całość waży jedynie 65 kilogramów.
W ofercie klienci mają do wyboru 3 jednostki silnikowe. Do dyspozycji oddano samochody jednak z dwoma silnikami. Benzynowa z turbodoładowaniem o pojemności 1,4 litra i mocy 140 KM. Dla miłośników diesla jest silnik 1,7 litra CTDI 130 KM. Jeśli chodzi o skrzynie biegów, do wyboru jest 5-cio lub 6-cio biegowy manual oraz 6 biegowy automat. Konfiguracja z tymi skrzyniami uzależniona jest od rodzaju silnika.
Opel Mokka budzi pozytywne uczucia już przy pierwszym spotkaniu. W najbliższym czasie będę mógł się zapewne przekonać jak nowy model spisuje się w dłuższym użytkowaniu. Jedno jest przerażające: mnogość inteligentnych urządzeń zamontowanych na pokładzie. Czy przetrwają one próbę czasu i nie będą dostarczać użytkownikowi problemów? Poczekamy, zobaczymy.
Szacuje się, że klienci z Niemiec, Rosji, Włoch i Wielkiej Brytanii złożą ponad połowę ogólnej liczby zamówień na Opla Mokkę w Europie. Szczególnie wysokie zainteresowanie SUV-ami notuje się w Rosji, ze względu na tamtejsze srogie zimy i trudne warunki drogowe. Ponad połowa nabywców Mokki zdecyduje się na wariant z napędem przednim. Ten typ napędu z reguły jest wybierany przez mieszkańców krajów, które proponują ulgi podatkowe za niską emisję CO2. Napęd na cztery koła jest bardziej popularny w krajach o surowym klimacie.
Biorąc pod uwagę rodzaj silnika, prognozuje się, że największe zainteresowanie wzbudzi silnik wysokoprężny 1,7 CDTI. Blisko jedna trzecia klientów wybierze turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 1,4 l, a najmniejszy udział w sprzedaży będzie miał benzynowy silnik klasy podstawowej o pojemności 1,6 l.
Sławomir Herman