Oświadczyny to ważny moment w życiu każdego mężczyzny – i jeden z najbardziej stresujących. Mimo iż najczęściej wiemy, jaka będzie odpowiedź ukochanej, chcemy oczywiście wypaść w jej oczach jak najlepiej i sprawić, by zapamiętała ten wyjątkowy moment na całe życie. Dlatego też dużą wagę przywiązujemy do wyboru odpowiedniego pierścionka zaręczynowego. By podkreślić uroczysty charakter oświadczyn, powinien mieć w sobie coś niesamowitego.
Złoty czy srebrny pierścionek zaręczynowy?
Pierwsza sprawa, nad którą trzeba się zastanowić, to rodzaj kruszcu, z którego powinien być wykonany wymarzony pierścionek zaręczynowy dla twojej partnerki. Zapewne znasz jej preferencje co do biżuterii. Niektóre kobiety najchętniej noszą biżuterię złotą, inne srebrną… Na takie wybory mają czasami wpływ nie tylko kwestie gustu, ale i pewne uwarunkowania zdrowotne. Ale o tym za chwilę.
Jeśli ustaliłeś już, że twoja dziewczyna woli złoto, kolejne pytanie brzmi: ale jakie? Na rynku jubilerskim pojawiają się bowiem trzy jego wersje kolorystyczne: najbardziej klasyczna złota, oryginalna różowa i przypominająca srebro – biała. Ta ostatnia wydaje się najpopularniejszą obecnie opcją, jest bardzo elegancka i przyciąga wzrok. Ładnie komponuje się też z różnymi rodzajami brylantów.
Myślisz, że twojej ukochanej bardziej przypadnie do gustu srebrny pierścionek zaręczynowy? To też dobry wybór. Srebro uważane jest za nieco mniej trwałe niż złoto, ale to tak naprawdę kwestia odpowiedniej pielęgnacji. Jego wielką zaletą jest fakt, że uczula znacznie rzadziej niż złoto. Pamiętaj więc, by dowiedzieć się wcześniej, czy piękny i drogi złoty pierścionek nie spowoduje u twojej partnerki reakcji alergicznej – to ostatnie, czego byś sobie życzył w tak podniosłej chwili...
Diament – najlepszy przyjaciel kobiety...
Niezależnie od tego, czy ostatecznie zdecydujesz się na złoty, czy jednak na srebrny pierścionek zaręczynowy, w centrum uwagi znajduje się zazwyczaj oczko pierścionka. Najtańsze i najprostsze pierścionki zdobione są różnokolorowymi cyrkoniami. Tradycja nakazuje jednak, by był to prawdziwy brylant. Oczywiście, wiąże się on z nieco większym wydatkiem… Ale naszym zdaniem warto. Brylant nie musi być duży, to raczej symbol – ważne, by był ładnie wyeksponowany.
Choć niektórzy twierdzą, że łatwiej wybrać, gdy nie mamy z czego wybierać, dobrze zastanów się przed zakupem. Im więcej pierścionków obejrzysz, tym większą będziesz mieć pewność, że dokonałeś dobrego wyboru. Bardzo szeroką ofertę pierścionków zaręczynowych proponuje swoim klientom np. W.KRUK – polska firma z ponad 170-letnią tradycją. Z pewnością uda ci się wśród nich znaleźć wyjątkowy pierścionek idealny dla ukochanej. Co więcej, przy zakupie pierścionka zaręczynowego otrzymasz tam 10% rabatu na późniejszy zakup obrączek tej samej firmy.
Mocno trzymamy kciuki za powodzenie akcji „oświadczyny”.
Artykuł zewnętrzny