Spośród wszystkich objawów towarzyszących depresji najmniej uwagi poświęca się trudnościom w życiu seksualnym, choć występują one bardzo często. Dysfunkcje seksualne dotyczą około 70 proc. osób z rozpoznaniem depresji i mogą być zarówno przyczyną tej choroby, jak i jej skutkiem, a także konsekwencją przyjmowania leków przeciwdepresyjnych.
Pojawiające się problemy seksualne, takie jak zaburzenia erekcji, spadek libido czy zaburzenia orgazmu, mogą przyczyniać się do obniżenia samooceny, braku pewności siebie, pogorszenia nastroju, problemów w relacjach partnerskich, poczucia beznadziei, a w rezultacie prowadzić do wystąpienia depresji. Efektem pogorszenia stanu psychicznego jest z kolei pogłębienie się problemów dotyczących życia seksualnego. Sytuacja ta jest klasycznym przykładem mechanizmu błędnego koła.
„Zaburzenia erekcji dotyczą wszystkich grup wiekowych. Im młodszy jest mężczyzna, tym większe jest prawdopodobieństwo, że przyczyny problemów seksualnych są natury psychologicznej lub psychicznej, np. depresja. I odwrotnie, im starszy jest pacjent, tym częściej mamy do czynienia z przyczynami somatycznymi, do których należą różne choroby, a także działania niepożądane leków przyjmowanych w związku z chorobami organicznymi" - mówi prof. Zbigniew Lew-Starowicz z Zakładu Seksuologii Medycznej i Psychoterapii CMKP.
Wyniki wieloletniego, amerykańskiego badania epidemiologicznego Massachusetts Male Aging Study wskazują, że u mężczyzn z rozpoznaną depresją prawdopodobieństwo wystąpienia impotencji jest prawie dwukrotnie większe niż u ich rówieśników bez depresji. Badanie dotyczyło procesów starzenia się zachodzących w organizmie mężczyzny i objęło kohortę 1265 osób w wieku od 40 do 70 lat. Udokumentowano, że u mężczyzn z depresją najczęściej pojawiającymi się problemami seksualnymi są: zmniejszenie libido, osłabienie erekcji i ograniczenie aktywności seksualnej.
Dysfunkcje seksualne, tj. zmniejszenie zainteresowania seksem, trudności z osiągnięciem orgazmu, a u mężczyzn również zaburzenia erekcji i ejakulacji, mogą być powodowane przez przyjmowane leki antydepresyjne.
Według różnych szacunków, środki przeciwdepresyjne wywołują zaburzenia wzwodu u 5-80 proc. przyjmujących je pacjentów. Wśród leków stosowanych w leczeniu depresji działania niepożądane w zakresie funkcji seksualnych najczęściej dotyczą selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny, które regulując poziom neuroprzekaźników w mózgu mogą jednocześnie obniżać wrażliwość na bodźce seksualne.
U pacjenta przyjmującego leki antydepresyjne, u którego pojawiły się zaburzenia w sferze seksualności, można rozważyć zmniejszenie dawki leku lub zastąpienie go środkiem z innej grupy farmakologicznej. Jeśli nie jest to możliwe, pacjentowi można doradzić, aby próbował podejmować kontakty seksualne w momencie najniższego stężenie leku w organizmie. Przykładowo, przy przyjmowaniu antydepresantu rano najlepszą porą na aktywność seksualną jest późny wieczór.
Zaburzenia erekcji w liczbach
- 189 milionów mężczyzn i ich partnerek na całym świecie jest dotkniętych problemem ED.
- Rozpowszechnienie zaburzeń wzwodu wzrasta wraz z wiekiem mężczyzn. ED różnego stopnia dotyczą 40 proc. mężczyzn po 40. roku życia i 70 proc. po 70. roku życia.
- W 75-80 proc. przypadków dysfunkcje erekcji mają podłoże fizyczne i wiążą się z różnymi chorobami przewlekłymi.
- 40-90 proc. mężczyzn z depresją cierpi na różnego stopnia zaburzenia wzwodu.